sobota, 24 sierpnia 2013

"Trójkolorowi" na Grand Slamie w Moskwie

Grand Slam w Moskwie jeszcze trwa, jednak nie biorą w nim udziału już pary francuskie. Wśród kobiet kwalifikacji nie przebrnęła para Mélinda Adelin / Laura Longuet. Do turnieju głównego mężczyzn udało się zakwalifikować duetowi Andy Cès / Édouard Rowlandson. Trafili do grupy E i przegrali dwa mecze, zaś trzeci - ostatni - musiał zostać przerwany ze względu na kontuzję Cèsa. 

Zacznę od turnieju kobiet. Para Mélinda Adelin / Laura Longuet rozpoczęła kwalifikacje dobrze, od zwycięstwa nad Rosjankami Ksenią Dabizhą i Ksenią Dyachuk. Francuzki pokonały przedstawicielki gospodarzy 2:0 (21:14, 21:18). W drugim meczu w kwalifikacjach Adelin/Longuet musiały zmierzyć się z siatkarkami z Brazylii - mającą polskie korzenie Agathą Bednarczuk i Marią Antonelli. Francuzki dzielnie walczyły w pierwszym secie, przegrały dopiero po grze na przewagi. Druga partia to dominacja zawodniczek z Kraju Kawy. Para Agatha/Antonelli wygrała 2:0 i awansowała do turnieju głównego, a Mélinda Adelin i Laura Longuet pożegnały się z Grand Slamem w Moskwie.

Komplet wyników meczów pary Adelin/Longuet:

Kwalifikacje:

Adelin/Longuet FRA [17] - Dabizha/Dyachuk RUS [16] 2:0 (21:14, 21:18)
Agatha/Antonelli BRA [1] - Adelin-Longuet FRA [17] 2:0 (25:23, 21:15)

Laura Longuet, fot. FIVB

Przez kwalifikacje musiała przebrnąć również jedyna francuska męska para startująca na Grand Slamie w Moskwie. Andy Cès i Édouard Rowlandson w pierwszym starciu łatwo, w dwóch setach wygranych do 16, pokonali Amerykanów Williama Montgomery'ego i Jamesa Drosta. Kolejny mecz nie był tak jednostronny. Wenezuelczycy Jackson Henriquez i Leonard Alexis Colina Chourio pierwszego seta co prawda przegrali dość wysoko, ale w drugim okazali się lepsi. Do wyłonienia zwycięskiej pary potrzebny był tie-break. W nim lepsi okazali się Francuzi, a para Jackson/Leon pożegnała się z turniejem.
Cès/Rowlandson trafili do grupy E. Pierwszy mecz w turnieju głównym zagrali z mistrzami Europy, Hiszpanami Pablo Herrerą i Adriánem Gavirą. Pierwszy set wygrali bardziej utytułowani zawodnicy - 26:24. W drugim Francuzi ponownie okazali się słabsi od siatkarzy z Półwyspu Iberyjskiego. Po starciu z Hiszpanami przyszedł czas na mecz z parą australijską - Isaakiem Kapą i Christopherem McHugh. Duet z Antypodów nie pozostawił złudzeń Cèsowi i Rowlandsonowi i pewnie wygrał 2:0. Trzecie i ostatnie spotkanie to konfrontacja z Łotyszami - Ruslansem Sorokinsem i Tomsem Smedinsem. Pierwszy set to zacięta walka Francuzów z rywalami. Ostatecznie to siatkarze z Łotwy byli lepsi. Drugi set nie został ukończony, bo Andy Cès zderzył się z jednym z rywali i doznał kontuzji.

Komplet wyników meczów pary Cès/Rowlandson:

Kwalifikacje:

Cès A./Rowlandson FRA [11] - Montgomery/Drost USA [22] 2:0 (21:16, 21:16)
Cès A./Rowlandson FRA [11] - Jackson/Leon VEN [6] 2:1 (21:16, 19:21, 15:13)

Turniej główny, gr. E:

Herrera/Gavira ESP [5] - Cès A./Rowlandson FRA [28] 2:0 (26:24, 21:16)
Kapa/McHugh AUS [12] - Cès A./Rowlandson FRA [28] 2:0 (21:16, 21:15)
Sorokins/Smedins, T. LAT [21] - Cès A./Rowlandson FRA [28] - kontuzja w zespole francuskim


Andy Cès, for. FIVB

0 komentarze to “"Trójkolorowi" na Grand Slamie w Moskwie”

Prześlij komentarz